Wiadomości z rynku

poniedziałek
25 listopada 2024

Hotele na kółkach zyskują amatorów

Powolny wzrost rynku kamperów w Polsce
20 kwietnia 2018
Pro­duk­cja kam­perów to cią­gle roz­wi­ja­jąca się branża, wzra­sta liczba reje­stra­cji takich pojaz­dów. Jed­nak, w porów­na­niu z kra­jami zachod­nimi, w Pol­sce rynek pojaz­dów kem­pin­go­wych na­dal jest nie­wielki. 
Według Pol­skiego Związku Prze­my­słu Moto­ry­za­cyj­nego, w 2017 r. zare­je­stro­wano w sys­te­mie Cen­tral­nej Ewi­den­cji Pojaz­dów wśród samo­cho­dów dostaw­czych do 3,5 t 300 pojaz­dów kem­pin­go­wych, co ozna­cza wzrost o 14,1% w sto­sunku do roku poprzed­niego. Naj­bar­dziej popu­larne modele w tej gru­pie w Pol­sce Volk­swa­gen Cali­for­nia i Mer­ce­des Marco Polo. To są zabu­dowy fabryczne. Jed­nak domi­nu­jącą więk­szość wśród samo­cho­dów dostaw­czych sta­no­wiły pojazdy bez poda­nego prze­zna­cze­nia pod­czas pierw­szej reje­stra­cji (w tej czę­ści znaj­dują się liczne Ducato, Mastery i Daily), które mogą być dosto­so­wane do róż­nych zasto­so­wań już po ich pierw­szej reje­stra­cji, także jako auta kem­pin­gowe. Te sta­ty­styki nie obej­mują też kam­perów powsta­ją­cych jako indy­wi­du­alne zabu­dowy na bazie fur­go­nów, gdzie popu­larne są auta z grupy PSA (Fiat, Peu­geot, Citr­roen) oraz Mer­ce­des Sprin­ter i VW Cra­fter, a także T6. 

Od vana do inte­gry

Czę­sto na dro­gach możemy spo­tkać mniej­sze kam­pery, które powstały na bazie zaadap­to­wa­nego busa lub fur­gonu. Są to tzw. kam­per-vany pro­du­ko­wane przez pro­fe­sjo­nalne firmy zaj­mu­jące się pro­duk­cją aut kem­pin­go­wych oraz prze­ra­biane indy­wi­du­al­nie przez ich wła­ści­cieli. Sporo prze­ra­bia­nych własnoręcz­nie vanów to VW T1, czyli tzw. ogó­rek. Inne, czę­sto prze­ra­biane przy­do­mowo oraz przez wyspe­cja­li­zo­wane firmy, pojazdy dostaw­cze to Mer­ce­des Sprin­ter, Fiat Ducato, Peu­geot Boxer oraz Ford Transit. To samo­chody, które można pole­cić oso­bom począt­ku­ją­cym w kara­wa­ningu, zwłasz­cza dla nie­licz­nych ekip, np. par podró­żu­ją­cych samot­nie lub z małymi dziećmi. Miej­sca w kam­per-vanach jest nie­wiele, ale są lek­kie, czyli zuży­wają mniej paliwa, zwrotne i bar­dzo mobilne – łatwo można zmie­niać miej­sce pobytu. 
W kam­perach typu alkowa dodat­kowa prze­strzeń sypialna znaj­duje się nad kabiną kie­rowcy. W takiej nad­bu­dówce, czyli alko­wie, znaj­dują się dwa miej­sca do spa­nia. Pod dodat­kową sypial­nią znaj­duje się część miesz­kalna z pod­sta­wo­wym wypo­sa­że­niem. Alkowy są popu­larne, bo nie są dro­gie, a zapew­niają dużą liczbę miejsc do spa­nia. W takim hotelu na kołach może noco­wać nawet sie­dem osób. W dzień alkowę można wyko­rzy­stać jako miej­sce prze­cho­wy­wa­nia bagażu lub innych przedmio­tów, które w ciągu dnia prze­szka­dzają w poru­sza­niu się po czę­ści miesz­kal­nej. 
Kolejny seg­ment aut kem­pin­go­wych to pojazdy z zabu­dową typu pół-inte­gral. Tutaj część miesz­kalna jest czę­ściowo zin­te­gro­wana z szo­ferką. Kabina jest pro­du­ko­wana seryj­nie, zaś część miesz­kalna nieco wystaje poza jej obrys. Tego typu kam­pery są nieco niż­sze niż alkowy, co uła­twia prze­jazdy pod wia­duk­tami. 
Naj­bar­dziej luk­su­sowe są kam­pery zin­te­gro­wane (tzw. inte­gry). Ich zabu­dowa połą­czona jest z szo­ferką, a pojazd two­rzy jed­no­litą bryłę. Takie samo­chody są two­rzone przez pro­du­cen­tów od pod­staw (np. Hymer, Nie­sman­n+Bi­schoff). Naj­waż­niej­szą zaletą, w przy­padku wozów zin­te­gro­wa­nych jest mak­sy­malne wyko­rzy­sta­nie prze­strzeni oraz wygoda. Minu­sem jest wyż­sza cena oraz wyż­sza masa wła­sna, co jed­no­cze­śnie zmniej­sza moż­li­wo­ści zała­dun­kowe. 

Uży­wane

Oprócz rosną­cej oferty nowych pojaz­dów coraz wię­cej jest firm sprze­da­ją­cych kam­pery uży­wane. Sporą grupę aut kem­pin­go­wych zasi­la­ją­cych nasz rynek wtórny sta­no­wią pojazdy spro­wa­dzane z zagra­nicy. Bywa, że są wie­kowe, ale zazwy­czaj ze sto­sun­kowo małym prze­bie­giem – wszakże uży­wane są sezo­nowo. Jak dowie­dzie­li­śmy się w fir­mie Kam­pery-Pol­ska, o wybo­rze nabyw­ców decy­duje zazwy­czaj cena – do naj­bar­dziej popu­lar­nych wśród uży­wa­nych należą tzw. pół-inte­gry, np. Carado, w cenach 100-200 tys. zł. Hymer to już wyż­sza półka, zazwy­czaj od 300 tys. zł wzwyż. Tra­fiają się wszakże ama­to­rzy nawet naj­bar­dziej luk­su­so­wych wozów kem­pin­go­wych. 
Jed­nym z naj­po­pu­lar­niej­szych w Euro­pie podwozi pod auta kem­pin­gowe jest Fiat Ducato. Wśród ogło­szeń o sprze­daży uży­wa­nych kam­perów wła­śnie takie auta spo­ty­kamy najczę­ściej. W inter­ne­to­wych anon­sach znaj­dujemy przy­kładowo Fiata Ducato FFB alkowa z 1991 roku, z prze­bie­giem 145 tys. km, za 25 tys. zł. Kam­per wypo­sa­żony jest w łazienkę, solar, mar­kizę, zle­wo­zmy­wak, lodówkę, ogrze­wa­nie, kuchenkę gazową i toa­letę kase­tową. To jedna z tań­szych pro­po­zy­cji. Znacz­nie wię­cej ofert sprze­daży doty­czy samo­cho­dów kem­pin­go­wych w cenach 70-100 tys. zł. Przy­kładem może być Fiat Ducato Knaus alkowa z 2001 roku, o prze­biegu 143 tys. km, w cenie 71 tys. zł. Za Ducato Burst­ner Pri­vi­lege półinte­gra, z 2006 r. (36 tys. km) ktoś żąda już 91 tys. zł. Tutaj w wypo­sa­że­niu dodat­kowo jest antena sate­li­tarna, TV, bagaż­nik rowe­rowy, roleta okien, pie­kar­nik. Hymera B 544 (inte­gra) z 2002 r. (171 tys. km) z jesz­cze lep­szym wypo­sa­że­niem (dodat­kowo np. elek­tryczny cho­wany sto­pień) można kupić za 83 tys. zł. 

W Pol­sce też zabu­do­wują

W kraju jest sporo firm, które wyko­nują zabu­dowy kem­pin­gowe na samo­cho­dach, dość czę­sto prze­ra­biane są dostaw­cze fur­gony, tak jak w przy­padku firmy Easy­cam­per z Pozna­nia, która wyko­nuje kom­pletne zabu­dowy na bazie Vol­kwa­ge­nów T5/T6 oraz Opla Viva­ro­/Re­nault Tra­fi­ca­/Nis­sana Pri­ma­sta­ra­/Fiata Talento. Oferta obej­muje m.in. pro­ste wypo­sa­że­nie, umoż­li­wia­jące wygodne upra­wia­nie tury­styki cara­va­nin­go­wej i kom­pletne zabu­dowy z peł­nym wypo­sa­że­niem obej­mu­ją­cym m.in. takie ele­menty jak dach sypialny, insta­la­cja solarna, prysz­nic zewnętrzny, toa­leta tury­styczna, mar­kiza i wiele innych. Są to roz­wią­za­nia pozwa­la­jące zacho­wać wie­lo­funk­cyj­ność pojazdu (np. w tygo­dniu pojazd dostaw­czy lub wie­lo­oso­bowy, a w week­end kam­per). Kom­pak­towe roz­miary pojazdu uła­twiają prze­mie­sza­nie się, a także manewry oraz par­ko­wa­nie w mie­ście, jego zewnętrzny wygląd może niczym nie odbie­gać od stan­dar­do­wej wer­sji co uła­twia postoje nocne przy­kładowo w dużych mia­stach
Jak poin­for­mo­wał nas Karol Szy­mań­ski, pre­zes zarządu Easy­cam­per, zabu­dowywane są zarówno pojazdy nowe, jak i uży­wane, pod­sta­wione przez klienta. Koszt zabu­dowy waha się od około 30 tys. do 90 tys. zł brutto. Według naszego roz­mówcy rynek pojaz­dów kem­pin­go­wych w Pol­sce roz­wija się powoli, dla­tego firma bazuje na eks­por­cie, m.in. do Nie­miec. 
W pro­ce­sie przy­go­to­wa­nia zabu­dów w Easy­cam­per używa się pod­ze­spo­łów zna­nych pro­du­cen­tów, powszech­nie sto­so­wa­nych do pro­duk­cji kam­perów na całym świe­cie. Poznań­ska firma jest przed­sta­wi­cie­lem wielu zna­nych marek jak np. SCA, Fiamma, Dome­tic, Reimo, Haba. 
W przy­kła­do­wej zabu­do­wie typu CAMPER na bazie popu­lar­nych Volk­swa­ge­nów T5 oraz T6 wyko­rzy­stuje się inno­wa­cyjny sys­tem szyn. To naj­now­sze roz­wią­za­nie, które umoż­li­wia uni­wer­salne wyko­rzy­sty­wa­nie zabu­dowanego pojazdu rów­nież na co dzień. Dzięki funk­cji demon­tażu foteli oraz łóżka zyskuje się moż­li­wość trans­portu dużych gaba­ry­tów, nato­miast mon­taż dodat­ko­wych, opcjo­nal­nych sie­dzeń zapewni prze­wóz do 9 osób. 

Z wypo­ży­czalni

Wypo­ży­cze­nie popu­larnego samo­chodu kem­pin­gowego kosz­tuje kil­ka­set zło­tych za dobę. Za popu­larne, w miarę kom­for­towe pojazdy trzeba zapła­cić od 300 do 600 zł. Jeśli decy­du­jemy się na pojazd kem­pin­gowy z wypo­ży­czalni to więk­szość dostęp­nych pojaz­dów ma DMC 3,5 tony, czyli do ich pro­wa­dze­nia wystar­cza prawo jazdy kate­go­rii B. Zda­rzają się też cięż­sze kam­pery, wów­czas potrzebne jest prawo jazdy wyż­szej kate­go­rii. 
Najczę­ściej kam­pery pro­jek­to­wane są tak, aby mogło nimi podró­żo­wać od dwóch do sze­ściu osób, rza­dziej sie­dem czy nawet osiem. Warto pamię­tać o spraw­dze­niu ile jest miejsc sie­dzą­cych, wypo­sa­żonych w pasy bez­pie­czeń­stwa oraz iloma miej­scami do spa­nia dys­po­nuje samo­chód. Bywa, że auto, któ­rym mogą podró­żo­wać cztery osoby, posiada łóżko tylko dla dwóch osób. Cza­sami bywa odwrot­nie, miejsc do spa­nia jest wię­cej niż miejsc z pasami bez­pie­czeń­stwa. 

Ducato – wyróż­niona baza pod zabu­dowy kam­perowe

Domi­na­cja Fiata Ducato na rynku euro­pej­skim jest na­dal nie­za­gro­żona – trzy na cztery sprze­dane kam­pery są zbu­do­wane na jego bazie. Ostat­nio Fiat Ducato otrzy­mał tytuł „Naj­lep­szej bazy pod zabu­dowy kam­perowe 2018”. To już 11 raz z rzędu taka nagroda. Pre­sti­żowe wyróż­nie­nie zostało przy­znane przez czy­tel­ni­ków „Pro­mo­bil”, nie­miec­kiego maga­zynu bran­żo­wego, który od ponad 25 lat sta­nowi rodzaj baro­me­tru mie­rzą­cego trendy w tury­styce rekre­acyj­nej. 
Baza pod zabu­dowy kam­perowe Ducato została zapro­jek­to­wana i opra­co­wana wspól­nie z naj­waż­niej­szymi pro­du­centami euro­pej­skimi samo­cho­dów kem­pin­go­wych. Ducato do zabu­dowy ofe­ro­wane jest obec­nie w pię­ciu warian­tach roz­stawu osi i róż­nych dłu­go­ściach, z dodat­ko­wym nawi­sem, o DMC: 3.000, 3.300 oraz 3.500, 4.000 i 4.250 kg. Sto­so­wane są dwie różne mecha­niki – Ducato i Ducato Maxi, z 16-calo­wymi kołami i wzmoc­nio­nym zawie­sze­niem
Pod­sta­wo­wym zało­że­niem jest, że osoba, która kupuje kam­per, nabywa nie tylko samo­chód, lecz także wybiera spo­sób na czas wolny i waka­cje. Kon­cep­cja usługi nie ogra­ni­cza się więc do obsługi pro­duktu, lecz roz­sze­rza się na pomoc dla urlo­po­wi­czów, gwa­ran­tu­jąc im cią­głe wspar­cie. Cho­dzi tu przede wszyst­kim o spe­cjalną, dobrze roz­wi­niętą sieć, dostępną na naj­bar­dziej uczęsz­cza­nych przez kie­row­ców kam­perów tra­sach; spe­cjalny Custo­mer Care Cen­ter, w któ­rym kie­rowca kam­pera może liczyć na odpo­wied­nie kom­pe­ten­cje i goto­wość do obsługi swo­jego auta; pomoc dro­gową gotową do natych­mia­sto­wego inter­we­nio­wa­nia w całej Euro­pie, ale nie tylko. 
24 godziny na dobę, sie­dem dni w tygo­dniu, kie­rowca może kon­taktować się ze spe­cjalnym oddzia­łem Custo­mer Care i roz­ma­wiać w swoim języku z jed­nym z dwu­dzie­stu amba­sa­do­rów Fiat Cam­per. Zada­niem amba­sa­dora jest jak naj­szyb­sze roz­wią­za­nie pro­blemu klienta, poprzez kon­takt i współ­pracę z odpo­wied­nimi dzia­łami firmy. 

Marco Polo w nowym wcie­le­niu 

Mer­ce­des Marco Polo należy do cie­szą­cych się w Pol­sce spo­rym popy­tem małych kame­prów. W ubie­głym roku rodzina kom­pak­to­wych kam­perów Mer­ce­des-Benz Vans powięk­szyła się – do oferty zło­żo­nej z wer­sji Marco Polo oraz Marco Polo ACTIVITY dołą­czył Marco Polo HORIZON. 
Marco Polo, bazu­jący na Kla­sie V, wypo­sa­żony w aneks kuchenny, gar­de­robę, obro­towe przed­nie fotele, roz­kła­daną tylną kanapę z miej­scami do spa­nia i łóżko dachowe – zapew­nia prze­strzeń mak­sy­mal­nie dla czte­rech osób. ACTIVITY powstał na bazie modelu Vito (dys­po­nuje miej­scami do spa­nia nawet dla pię­ciu osób), nato­miast Marco Polo HORIZON bazuje na Kla­sie V i łączy zalety warian­tów Marco Polo i Marco Polo ACTIVITY. Zapew­nia do sied­miu foteli i do pię­ciu miejsc do spa­nia. Według pro­du­centa to pro­po­zy­cja dla tych, któ­rzy ocze­kują pro­wa­dze­nia i wyso­kiej jako­ści desi­gnu samo­chodu oso­bo­wego, a jed­no­cze­śnie potrze­bują ela­stycz­nego auta do aktyw­nego wypo­czynku. Ceny takich pojaz­dów jak Marco Polo HORIZON zaczy­nają się od ok. 165 tys. zł netto. Marco Polo HORIZON łączy funk­cjo­nal­ność z desi­gnem Klasy V – jego Kom­pak­towe wymiary zewnętrzne, w tym wyso­kość nadwo­zia poni­żej 2 m, spra­wiają, że HORIZON spraw­dza się nie tylko w celach wypo­czyn­ko­wych, ale rów­nież jako towa­rzysz codzien­no­ści – bez trudu wjeż­dża na przy­kład na par­kingi wie­lo­po­zio­mowe. 
Zależ­nie od potrzeb wnę­trze można ume­blo­wać pię­cioma stan­dar­do­wymi miej­scami (trzy­oso­bowa kanapa w dru­gim rzę­dzie i dwa obro­towe fotele z przodu), czte­rema kom­for­to­wymi miej­scami z tyłu lub nawet sied­mioma miej­scami (trzy­oso­bowa kanapa w dru­gim rzę­dzie plus dwa dodat­kowe poje­dyn­cze fotele w pierw­szym). Jeśli użyt­kow­nik potrze­buje dodat­kowej prze­strzeni, sie­dze­nia można wymon­to­wać, uzy­sku­jąc dodat­kową prze­strzeń do trans­portu sprzętu spor­to­wego lub wypo­czyn­ko­wego – codzienny van zamie­nia się wów­czas w pojazd rekre­acyjny. Marco Polo HORIZON zapew­nia też odpo­wiedni kom­fort snu. Łóżko dla dwóch osób ma wymiary 2,05 x 1,13 m. Zależ­nie od kon­fi­gu­ra­cji foteli miej­sce do spa­nia ofe­ruje też tylna kanapa, która po roz­ło­że­niu mie­rzy 1,93 x 1,35 m i pomie­ści nawet trzy osoby. Pod kanapą znaj­dują się dwie szu­flady do prze­cho­wy­wa­nia np. pościeli. Zasłony w oknach pozwa­lają zaciem­nić wnę­trze samo­chodu. Nowy, dostępny na życze­nie elek­tryczny dach prze­suwno-uchylny spra­wia, że kabina Marco Polo jest zawsze odpo­wied­nio doświe­tlona. Ste­ro­wana ręcz­nie roleta w razie potrzeby pozwala zasło­nić dach i zaciem­nić wnę­trze. 

Peu­geot Rifter 4x4 Con­cept – z namio­tem na dachu 

To taka namiastka auta kem­pin­gowego. Na tego­rocz­nych tar­gach moto­ry­za­cyj­nych w Gene­wie Peu­geot zapre­zen­to­wał nowy model Rifter 4x4 Con­cept. Auto wypo­sa­żone jest w napęd na cztery koła, spe­cjalne opony i dys­po­nuje prze­świ­tem zwięk­szo­nym o 80 mm. Zostało zapro­jek­to­wane z myślą o przy­go­dach poza utar­tymi szla­kami. Ele­men­tami wypo­sa­że­nia są namiot Over­land, który pod­czas wędrówki możemy roz­ło­żyć na dachu oraz naj­now­szy model elek­trycz­nego roweru gór­skiego Peu­geot eM02 FS Power­tube z aku­mu­la­to­rem wbu­do­wa­nym w ramę. 
Nadwo­zie jest pokryte świe­tli­stym sza­rym lakie­rem. Czarna matowa osłona umiesz­czona mię­dzy gril­lem a maską ma chro­nić przód samo­chodu przed bru­dem i bło­tem. Z tyłu ochronna funk­cję pełni klapa w kolo­rze mato­wej czerni. 
Drogę, którą jedziemy dodat­kowo oświe­tla listwa ledowa umiesz­czona w gór­nej czę­ści przed­niej szyby (ponad 100 diod LED o łącz­nej mocy 300 W). 
Samo­chód jest wypo­sa­żony w namiot Over­land zapro­jek­to­wany przez spe­cja­li­stów z firmy Auto­home. Namiot można łatwo i szybko roz­ło­żyć. Wystar­czy wyjąć go z pokrowca zamo­co­wa­nego do poprze­czek dacho­wych. Poprzeczki posia­dają cer­ty­fi­kat bez­pie­czeń­stwa zgod­nie z normą. „City Crash test” i są dostępne w gamie akce­so­riów. Mogą być wyko­rzy­sty­wane do prze­wozu róż­nego rodzaju przedmio­tów. Mate­rac, dzięki kom­pak­to­wym wymia­rom, można łatwo zło­żyć przy skła­da­niu namiotu. Cało­ści dopeł­niają poduszki z alkan­tary. 

VW Cali­for­nia XXL – z myślą o przy­szło­ści

Volk­swa­gen Cali­for­nia należy do popu­lar­nych samo­cho­dów rekre­acyj­nych. W ubie­głym roku spraw­dzoną w mode­lach T kon­cep­cję modelu roz­wi­nięto i wpro­wa­dzono wer­sję Cali­for­nia XXL, skon­stru­owaną w opar­ciu o nowego Cra­ftera. 
Wypo­sa­żone w wysu­wany dach z pano­ra­micz­nym oknem, z wydłu­żoną tylną czę­ścią nadwo­zia, w któ­rego wnę­trzu znaj­duje się duże łóżko, z alkową dla dzieci, napęd na cztery koła, pneu­ma­tyczne zawie­sze­nie – stu­dyjne auto jest więk­szym bra­tem legen­dar­nej Cali­for­nii. Oby­dwa modele wyróż­niają się podobną sty­li­styką oraz sty­lo­wym i funk­cjo­nal­nym wnę­trzem. Dzięki Cali­for­nii XXL ta kon­cep­cja wnę­trza zostaje teraz dosto­so­wana do potrzeb przy­szło­ści. Cho­dzi mię­dzy innymi o takie szcze­gó­łowe roz­wią­za­nia, jak wysu­wana (cho­wana) łazienka, ogrze­wana lub chło­dzona (zależ­nie od potrzeb) powierzch­nia do spa­nia, prze­dłu­żany pul­pit kuchenny, pod­grze­wana podłoga, pano­ra­miczny pod­świe­tlany dach, a także zestaw funk­cji ste­ro­wa­nych z tabletu przy pomocy dedy­ko­wa­nej apli­ka­cji. Mimo że bar­dziej kom­for­towa i więk­sza, Cali­fro­nia XXL ma to, co w wypadku rekre­acyj­nego auta jest szcze­gól­nie ważne – auto można przy­go­to­wać do jazdy i wyru­szyć do kolej­nego celu podróży w ciągu zale­d­wie kilku minut. 
Cali­for­nia XXL została skon­stru­owana w opar­ciu o Cra­ftera w wer­sji ze śred­nim roz­sta­wem osi (3.640 mm). Pro­du­cent wydłu­żył nadwo­zie w czę­ści powy­żej linii kla­mek two­rząc w ten spo­sób miej­sce na duże łóżko, w któ­rym wygod­nie, leżąc wzdłuż, mogą spać dwie doro­słe osoby. Wyso­kość auta to 2.900 mm. Cali­for­nia XXL jest więc o 102 mm wyż­sza niż Cra­fter Fur­gon z tzw. super­wy­so­kim dachem. To cenne mili­me­try, dzięki któ­rym można się wygod­nie wypro­sto­wać, bo wyso­kość auta wewnątrz wynosi do 2.200 mm. 
Posz­cze­gólne roz­wią­za­nia stwo­rzyły ela­styczną całość we wnę­trzu. Zło­żyły się na nią m.in. wysu­wane łazienka i łóżko z tyłu, któ­rych poszcze­gólne ele­menty można zło­żyć w ciągu kilu sekund, tak by stwo­rzyć dodat­kową prze­strzeń w kuchni albo kącik do sie­dze­nia. Widziane z góry wnę­trze kam­pera dzieli się na sześć obsza­rów, które zależ­nie od spo­sobu wyko­rzy­sta­nia zacho­dzą na sie­bie: obszar miesz­kalny i jadal­nia, kuch­nia ze zle­wo­zmy­wakiem, kuchenką gazową i lodów­kami, łazienka z prysz­ni­cem, umy­walką i WC, sypial­nia w tyl­nej czę­ści wnę­trza, alkowa dla dwojga dzieci, kabina kie­rowcy połą­czona z wnę­trzem. 
Kor­kowa podłoga z podłuż­nymi pasami wyglą­dem przy­po­mina pokład jachtu. Odpo­wied­nią ilość świa­tła zapew­nia podwójny sys­tem sty­lo­wego oświe­tle­nia sufitu, a także pano­ra­miczne okno dachowe. 

***

Zaletą kam­perów jest ich mobil­ność. Gdy jed­nak pla­nu­jemy wypo­czy­wać głów­nie sta­cjo­nar­nie, na jed­nym lub dwóch kem­pin­gach lep­sza może oka­zać się przy­czepa kem­pin­gowa. W przy­cze­pie miej­sca na wypo­czy­nek jest wię­cej. Po dru­gie – przy­czepę można zosta­wić na kem­pingu, a oko­licę zwie­dzać samo­cho­dem oso­bo­wym. Do wad przy­czep należy m.in. to, że pro­wa­dze­nie zestawu pojaz­dów jest trud­niej­sze i mniej wygodne niż jazda samym samo­cho­dem, a przy­go­to­wa­nie przy­czepy do dal­szej podróży zwy­kle trwa dłu­żej niż przy­go­to­wa­nie kam­pera. 
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.